piątek, 28 lipca 2017

Jak uprzytulnić wynajmowane mieszkanie?

Jedyną możliwością dla wielu ludzi, którzy chcą się usamodzielnić, jest wynajęcie mieszkania. Czasem jest to etap przejściowy między mieszkaniem z rodzicami a zakupem własnych czterech kątów. To bardzo wygodne rozwiązanie, bo możemy się w każdej chwili przeprowadzić, np. bliżej miejsca pracy. Z drugiej strony zwykle mamy mniejszą swobodę w organizowaniu go „po swojemu”, gdyż nie chcemy lub nie możemy wprowadzić wielu zmian. Zobaczmy, co zrobić, aby w wynajmowanym mieszkaniu poczuć się jak u siebie.


Ściany

Jeżeli w wynajmowanym mieszkaniu ściany są niebieskie, a my chcielibyśmy coś spokojniejszego lub wręcz przeciwnie – mieszkanie jest pomalowane na biało a my wolelibyśmy coś bardziej szalonego, to w żadnym wypadku nie możemy rozpocząć remontu bez konsultacji z właścicielem. Jeżeli w sprawie aranżacji ścian otrzymaliśmy zielone światło, to możemy bez obaw zmienić kolor, przykleić fototapetę z ładnym widoczkiem lub stworzyć swoje własne niebo w sypialni, przyczepiając na sufit gwiazdki. Możemy również powiesić na ścianie obrazy, swoje zdjęcia lub plakaty. Ciekawy efekt uzyskamy przypinając zdjęcia lub pamiątki, np. bilety z koncertów czy wejściówki, na ładnym sznurku przy pomocy ozdobnych spinaczy. Dzięki temu zyskamy efektowną dekorację, która przy każdym spojrzeniu będzie przywoływać miłe wspomnienia.





Podłogi

Tutaj nie mamy zbyt wielkiego pola do popisu, gdyż niewiele osób, nawet uzyskując zgodę właściciela, będzie chciało zmieniać podłogi, gdyż jest to dość kosztowne. Jeżeli jednak nie są one w zbyt dobrym stanie możemy je przykryć ładnym dywanikiem. Ociepli mieszkanie i nada mu indywidualnego charakteru. Na szczęście takie rozwiązanie możemy zastosować w każdym pomieszczeniu, a w dodatku w przypadku przeprowadzki, łatwo przetransportujemy dywanik do kolejnego mieszkania, być może już własnego!



Okna

W wynajmowanym mieszkaniu zwykle nie ma w ogóle firanek, a jeśli już są, to nie wyglądają zbyt dobrze. Możemy założyć rolety, przy czym będziemy się musieli liczyć z tym, że w przypadku przeprowadzki raczej nie zabierzemy ich ze sobą. Bezpieczniejszym rozwiązaniem są firanki i zasłony, które zawsze można zdjąć. Natomiast parapet powinien należeć do żywych kwiatów, które będą pięknie wyglądać i poprawiać samopoczucie każdego dnia. Ważne, aby wybrać ładne doniczki, pasujące do wystroju wnętrza. Jeżeli nie mamy ręki do kwiatów, możemy zdecydować się na cięte kwiaty w wazoniku, np. takim. Wielbiciele spacerów po łąkach, powinni zebrać bukiet polnych kwiatów, które po zasuszenie będą ciekawą dekoracją parapetu przez cały rok.





Dodatki

To oczywiście elementy, za pomocą, których najłatwiej nadać mieszkaniu indywidualny charakter i go uprzytulnić. Możemy kupić dekoracyjne poduszki i narzutę na kanapę. Dzięki temu nikt nie zauważy, że to wiekowy mebel, w niezbyt dobrej kondycji. Ramka na zdjęcie wykonana własnoręcznie jeszcze w szkole czy figurka przywieziona z dalekiej podróży, przy okazji przeprowadzki nie powinny zniknąć w kartonie w garażu u rodziców czy na dnie szafy, gdyż to właśnie dzięki takim drobiazgom nowe mieszkanie stanie się przytulne i „nasze”.


środa, 26 lipca 2017

Jak używać mydło węglowe?


W naszych domach półki uginają się od kosmetyków: żele, mleczka, balsamy, toniki i wiele innych. Tymczasem do tradycyjnych mydeł w kostce podchodzimy z rezerwą. Obawiamy się podrażnień i wysuszonej skóry. Wystarczy jednak sięgnąć po mydło węglowe a nie tylko nie spotka nas żadna z tych niedogodności a wręcz przeciwnie –­ nasza skóra będzie odpowiednio wypielęgnowana i nawilżona.




Mydło węglowe – właściwości


Mydło węglowe to kosmetyk zawierający węgiel aktywny, który kojarzony jest głównie z leczeniem dolegliwości żołądkowych. Jednak świetnie sprawdza się również w kosmetyce a to wszystko dzięki niezwykłej zdolności do absorpcji zanieczyszczeń. Przyciąga je z głębszych warstw skóry, dokładnie ją oczyszczając. Mydło z węglem aktywnym świetnie zadziała na rozszerzone pory – oczyści je i zwęzi. Pomoże również w walce z nadmiernym wydzielaniem sebum. Dzięki malutkim pęcherzykom działa jak naturalny peeling dla skóry, złuszczając ją delikatnie. Idealnie sprawdzi się w pielęgnacji skóry podrażnionej i z ranami po ugryzieniu, np. komara czy pszczoły. Węgiel aktywny przyspieszy gojenie się, zniweluje obrzęk a dzięki swoim właściwościom detoksykującym pomoże szybciej pozbyć się toksyny. Osobom z licznymi przebarwieniami pomoże je rozjaśnić i ujednolicić koloryt skóry.

Czy mydło z węglem aktywnym jest dla każdego?


Węgiel aktywny jest substancją naturalną i może być stosowany nawet przez osoby z wrażliwą i alergiczną cerą. Idealnie sprawdzi się w pielęgnacji cery trądzikowej oraz tłustej. Stosować może go, więc każdy bez ograniczeń i to nie tylko do mycia ciała. Włosy umyte mydłem z węglem aktywnym, pozostaną znacznie dłużej świeże, gdyż zostaną dokładnie oczyszczone. Nie będą się również puszyć a dodatkowo dzięki dokładnemu oczyszczeniu, możemy zapomnieć o łupieżu. Warto by takie mydełko znalazło się w każdej łazience. Możemy postawić na designerską formę bryłki węgla, która nie tylko odpowiednio zadba o naszą skórę i włosy, ale również będzie stanowić ciekawy element wystroju łazienki, który wzbudzi zainteresowanie gości.



Mydło węglowe – wskazówki dotyczące zastosowania


Mydło węglowe możemy stosować do pielęgnacji całego ciała. Zawiera wyłącznie naturalnie składniki, więc będzie się słabiej pienić od tych mydeł, do których dodawane są chemiczne środki spieniające. Nie jest to jednak jego wadą. Najlepiej stosować go dwa-trzy razy w tygodniu lub częściej w zależności od tego jak będzie na niego reagować nasza skóra. Jednak nie zaleca się stosowania go każdego dnia, by nie wysuszyć nadmiernie skóry. Po umyciu twarzy mydłem węglowym możemy ją przetrzeć tonikiem, gdyż mydełko posiada odczyn zasadowy, a potem nałożyć ulubiony krem, który dzięki dogłębnemu oczyszczeniu, lepiej się wchłonie. Jeśli stosujemy mydło węglowe do mycia włosów należy bardzo dokładnie je spłukać, aby nie zostawić na włosach czarnych drobinek. Po zakończonym myciu mydło powinnyśmy odłożyć do mydelniczki z drenażem i tam pozostawić do całkowitego wyschnięcia, aby nie zmieniło swojej konsystencji. Najlepiej unikać przechowywania go w miejscach wilgotnych i nie wystawiać na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

czwartek, 13 lipca 2017

Idziemy na chrzciny! Prezent dla maluszka!

Po otrzymaniu zaproszenia na chrzciny cieszymy się, że rodzice chcą byśmy byli z maleństwem w tak ważnym dla niego dniu. Po pierwszych radosnych chwilach w głowie pojawia się pytanie – jaki prezent wybrać? W pierwszej kolejności powinniśmy delikatnie podpytać rodziców, czy nie mają jakichś konkretnych sugestii co do upominku. Jeśli dokładnie sprecyzują, co chcieliby otrzymać problem rozwiązany – wystarczy tylko kupić proponowany prezent. Jeżeli jednak rodzice w żaden sposób nie sugerują, co powinniśmy podarować maluszkowi, nie wpadajmy w panikę, poniżej zestawienie pomysłów na prezent w trzech kategoriach: tradycyjne, praktyczne i oryginalne.



Prezenty tradycyjne

Najczęściej spotykanym prezentem na chrzcinach jest koperta z pieniędzmi wraz z podpisaną gotową kartką z życzeniami. Jest to najbezpieczniejsza ale też i najmniej kreatywna opcja. Rodzice będą mogli wpłacić uzbieraną sumę na lokatę, która zapewni dziecku lepszy start w dorosłe życie lub wydadzą na bieżące potrzeby, które w przypadku małego dziecka są przecież ogromne!
Chrzest święty to wydarzenie religijne, dlatego bardzo często maluchy obdarowywane są medalikami lub złotymi łańcuszkami z wizerunkiem świętych. Oczywiście taką biżuterię dziecko zacznie nosić dopiero, gdy podrośnie. Częstym prezentem jest także biblia dla dzieci. Przystępny język i kolorowe ilustracje lub obrazki do kolorowania sprawią, że dziecko będzie mogło zagłębiać swoją wiarę już od najmłodszych lat.


Kiedyś tradycja nakazywała, by na chrzciny przynieść dziecku kilogram cukru, aby miało słodkie życie. Obecnie cukru już nikt nie przynosi, ale czekoladki to nadal często spotykany upominek, choć nie zjada ich potem maluch! 

Prezenty praktyczne

Pojawienie się dziecka to wielka radość, ale także i większe obciążenie dla rodzinnego budżetu. Warto więc rozważyć zakup prezentów praktycznych, które przydadzą się dziecku i nieco odciążą finansowo młodych rodziców. Maluszki bardzo szybko rosną, można więc zakupić komplet ubranek lub buciki. Radość zarówno rodzicom jak i dziecku sprawi też „tort” z pampersów przewiązanych kolorowymi wstążkami. Można taki wykonać samemu albo kupić gotowy w sklepie. Dobrym pomysłem będzie także zakup poduszki lub kompletu pościeli z ciekawym nadrukiem, która będzie towarzyszyć maluchowi przez długi czas. 


Wiele radości sprawimy kupując w prezencie zabawki. Choć tutaj warto się rozejrzeć podczas wcześniejszej wizyty czy maluch już nie ma takiej, jaką chcemy kupić. Możemy wybrać matę edukacyjną, chodzik, czy zabawkę, która zarazem może zostać ozdobą.




Bez wątpienia ogromną radość sprawimy dając dziecku sznur lampek LED, składający się z drewnianych domków lub filcowanych zwierzątek. Z pewnością takie oświetlenie zagości w pokoju maluszka na długie lata i nie zniknie, gdy tylko przestanie się bać strachów spod łóżka.
















Oryginalne

Ciekawym pomysłem jest wykupienie sesji zdjęciowej dla maluszka. Album z takimi fotkami będzie wspaniałą pamiątką na całe życie. Warto tutaj jednak zwrócić uwagę na wybór fotografa. Najlepiej wybrać takiego, który ma doświadczenie w pracy z dziećmi i ma do nich odpowiednie podejście.
Jeżeli mamy odrobinę czasu i chęci to warto pomyśleć o prezencie wykonanym własnoręcznie. Może to być skrzynka na zabawki, album ze zdjęciami, książeczka z bajkami czy kartka z życzeniami. W intrenecie znajduje się wiele poradników, więc nawet ktoś, kto nigdy wcześniej nie robił tego typu rzeczy, świetnie sobie poradzi.

poniedziałek, 10 lipca 2017

Zakładamy pierwszy ogródek!

Kiedyś w pobliżu niemal każdego domu można było dostrzec ogródek warzywny. Potem brak czasu, powszechna dostępność warzyw i owoców w supermarketach spowodowały, że wiele z nich zastąpiono kwiatowymi rabatkami lub po prostu trawnikiem. Obecnie dociera do nas coraz więcej informacji na temat tego, w jaki sposób są hodowane oraz przechowywane warzywa i owoce. Pod ich wpływem wyglądamy za okno i wpadamy na pomysł by założyć swój własny ogródek warzywny. Zobaczmy, co należy zrobić, aby cieszyć się obfitymi plonami.:)



Odpowiednia lokalizacja



Ogródek warzywny powinien znajdować się na równym, nasłonecznionym terenie. Możemy ulokować go w rogu działki, o ile nie obsadziliśmy jej żywopłotem, lub przy ścianie domu. Ciekawym rozwiązaniem jest także założenie ogródka warzywnego pod oknami kuchni. Jednak tylko wtedy, jeśli będziemy o niego odpowiednio dbać. Najkorzystniej ulokować go na stronie południowej, z dala od dużych krzewów i drzew. Najlepiej na początek wygospodarować na niego ok. 50 metrów kwadratowych. Gdy już nieco wprawimy się w uprawianiu warzyw można go powiększyć. Najoptymalniej, aby na każdego członka rodziny, który będzie korzystać z plonów, przypadało 50 metrów kwadratowych. Jeżeli posiadamy psa lub małe dzieci, to warto dodatkowo go ogrodzić. Nie należy zapominać, że rośliny trzeba podlewać, więc aby uniknąć dalekiego przynoszenia wody, warto umieścić go niedaleko źródła wody. Musimy także zaopatrzyć się w konewkę o odpowiedniej pojemności, np. taką. Dzięki żywym kolorom nie zgubimy jej pośród grządek.






Przygotowanie gleby




Wybrany teren należy oczyścić z kamieni i resztek roślin a następnie dokładnie przekopać. Dzięki temu rozluźnimy strukturę gleby, w której znajdą się przestrzenie wypełnione wodą i powietrzem. Następnie użyźniamy ją za pomocą kompostu. Możemy go kupić w sklepie albo samodzielnie przygotować, co jest niezwykle proste, a w dodatku tanie. Wystarczy, że w kuchni postawimy odpowiedni pojemnik, do którego będziemy wrzucać obierki oraz resztki z warzyw i owoców, a następnie przeniesiemy je do kompostownika na zewnątrz.





Po przekopaniu i użyźnieniu gleby, wyrównujemy podłoże przy pomocy grabek i rozpoczynamy planować układ grządek. Najlepiej, aby miały one nie więcej niż 120 cm, gdyż szersze będzie trudniej pielęgnować. Między grządkami musimy zaplanować ścieżki, aby nie chodzić po zasianych warzywach. Powinny mieć one ok. 30-40 cm szerokości. Wszystkie prace związane z przygotowaniem gleby najlepiej wykonać jesienią, ale jeżeli podejmiemy się ich dopiero na wiosnę, to nic złego się nie stanie.

Wybór i wysiew


W naszym ogródku warzywnym może pojawić się wiele różnych warzyw i ziół. Jednak rozpoczynając swoją przygodę z ogródkiem warzywnym, najlepiej zdecydować się na te mniej wymagające. Należą do nich m.in. rzodkiewka, koperek, fasolka szparagowa, sałata, dynia, ogórki czy rukola

Wysiew odbywa się między marcem a majem, w zależności od wybranej rośliny. Odpowiednią informację znajdziemy na opakowaniu z nasionami. Siew możemy wykonywać rzucając swobodnie nasiona po grządce, wysypywać je do utworzonych wcześniej rowków lub umieszczać po kilka ziaren punktowo w odstępach. Po zasianiu warto zaznaczyć co rośnie, na jakiej grządce. Zrobimy to estetycznie przy pomocy drewnianych etykiet o różnym kształcie, które będą ciekawie wyglądać między roślinami.